Czy moje uda mogą być piękne?

Autorem artykułu jest Jbmedia


Mnóstwo czasu spędzasz na przeglądaniu stron internetowych, kolorowych magazynów i telewizji. Aktorki, piosenkarze i inni znani ludzi, których tam oglądasz wyglądają, jakby byli wybrańcami bogów. Ich ciała są idealne, na pierwszy rzut oka nie widać chociażby jednej oszpecającej blizny, nierówności.

Oczywiście w dużej mierze jest to zasługą programów do obróbki graficznej. Jednak nie tylko. Osoby znane mają po prostu pieniądze, które pozwalają im na korzystanie z najnowszych sposobów dbania o własne ciało.             Za każdym razem, gdy skończysz oglądanie zdjęć sławnych( które swoją droga otaczają Cię z każdej strony), biegniesz do lustra. Zrzucasz kolejne części garderoby, aby w samej bieliźnie przyjrzeć się swojemu ciału. Niby nigdy nie miałaś nadmiernych problemów z wagą, Twoje ciało od głowy do bioder można by uznać za bardzo szczupłe. Potem pojawia się krągła pupa, która pomimo swoich kształtów zachowała jędrność, więc jesteś z niej zadowolona. Problem znajduję się nieco niżej i jest związany z Twoim udami. Co prawda są trochę zbyt obfite, ale nie w tym rzecz. Najbardziej martwi Cię to, że są mało elastyczne, mają nierówności, wgłębienia, wyglądem przypominają pomarańczową skórkę. Alarmowe światełko w Twojej głowie, zdaje się krzyczeć ‘Uwaga to początek cellulitu. Skoro znasz już swojego wroga czas zacząć z nim walczyć. Tylko jak to w zasadzie zrobić?Na szczęście cellulit na udach można pokonać.             Każdy ekspert i laik w tej dziedzinie stwierdzi, że należy zacząć od ograniczenia tłuszczu, wzbogacenia diety o warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, bogate w błonnik. Gdy dołożysz do tego picie dużej ilości wody i zielonej herbaty, a także używanie jakiegoś kremu antycellulitowego możemy powiedzieć, że kilka pierwszych kroków masz już za sobą. Teraz czas na następne. Tylko, w którą stronę?- Pytasz.             Odpowiedź jest prosta- obojętnie, w którą stronę. Najważniejsze jest to, że idziesz. Czas bowiem postawić na aktywność fizyczną. Wiadomo, że jeżeli do tej pory prowadziłaś raczej siedzący tryb życia, trudno będzie Ci wprowadzić do niego intensywny ruch tak od razu. Zacznijmy, więc o małych kroków, a więc właśnie od chodzenia na długie spacery, z czasem staną się one co raz szybsze i szybsze, aż kto wie, może pewnego dnia nie wyobrazisz sobie dnia od porannego joggingu. W kształtowaniu ud niezastąpiony jest pilates. Metoda ta opiera się na rozciąganiu, napinaniu i rozluźnianiu mięśni w powolny, precyzyjny sposób. Ćwiczenia tego rodzaju są niezastąpione dla osób, które nie znoszą atmosfery panującej podczas aerobiku( głośnej, rytmicznej muzyki, potu i pokrzykiwań prowadzącego). Pilates aktualnie każdy z nas może uprawiać w domu, w internecie pełno jest filmików z ćwiczeniami tego rodzaju prezentowanych przez instruktorów. Wrogiem pomarańczowej skórki jest również basen. Godzinne sesje pływania, odbywające się trzy razy w tygodniu nie tylko pozwolą Ci zapomnieć o cellulicie, ale również będą wspaniałą zabawą.             Teraz już wiesz, co masz robić, a by zachwycać wszystkich swoim ciałem plaży. Jeżeli wcieli w życie opisane tutaj metody, kto wie może już za rok nie tylko będziesz cieszyć się pięknymi udami, ale również to Ciebie inne kobiety będą oglądać z zazdrością na zdjęciach.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.